Dzisiejsza propozycja to drzewko z serduszkami. Zadanie polega na tym, aby w serduszkach wpisać coś, za co siebie lubię, cenię, podziwiam, w czym jestem dobry/dobra. Proste? Nic bardziej mylnego.
Wbrew pozorom wypełnienie tych serduszek nie jest wcale łatwe. Dzieci często mają z tym problem. Z resztą nie tylko dzieci. Łatwiej przychodzi nam podawanie tego, w czym nie jesteśmy dobrzy, co nam nie wychodzi. Niestety. Prawda jest taka, że trudno nam mówić o sobie dobrze. Czas to zmienić 🙂
Wykorzystuje tę pomoc na różne sposoby. Czasami mam przygotowany szablon drzewa – czasami dzieci rysują drzewo same. Czasami mam gotowe serca, czasami dzieci przygotowują je samodzielnie. Zdarza się również, że przygotowuje wcześniej propozycje serduszek, tak aby dziecko mogło sobie wybrać coś, jeśli naprawdę ma z tym trudność.
Z młodszymi dziećmi zaczynam zazwyczaj od trzech serduszek, ze starszymi różnie: od pięciu/siedmiu – wszystko zależy od dziecka. Sami najlepiej wiecie, co się sprawdzi u dzieci, z którymi pracujecie.
Zazwyczaj wykorzystuje to ćwiczenie na dwa sposoby:
- Zachęcam dziecko do wypełniania serduszek, kiedy dziecko nie ma już pomysłu lub ochoty, drzewo chowamy i wracamy do niego po jakimś czasie. Czasami dzieci same mówią, że chciałyby coś dopisać.
- Wypełniamy serduszka – podobnie, jak wcześniej. A następnie dziecko zabiera drzewko ze sobą do domu, a tam razem z rodzicem wypełnia kolejne serduszka – przynosi drzewko na następne spotkanie i omawiamy co zostało dopisane. W tym przypadku zachęcam rodziców, aby wspierali dziecko – pomagali mu dostrzec swoje mocne strony, zalety, czynności, w których sobie dobrze radzi. To oczywiście wspólny czas, budowanie więzi, uwaga rodzica, a także wzmacnianie dziecięcej samooceny.
Drzewko można stosować w domu – jak najbardziej. Świetna zabawa, spędzony razem czas i zadowolone dziecko :). Można również sięgnąć po nie na zajęciach indywidualnych, ale także grupowych.
Na zajęciach grupowych czasami wprowadzałam modyfikację. Kiedy wszystkie drzewka były oklejone serduszkami – zaczynały krążyć po grupie i każdy wpisywał coś dobrego o osobie, której imię widniało u dołu w sercu.
