Tym razem w oswajaniu emocji pomoże nam Kolorowy potwór i kolorowe kamienie ( kamienie pomalowane są zwykłymi farbkami – dzieci miały frajdę :). Zabawa ta pomaga w nazywaniu, rozpoznawaniu emocji. Przyglądaniu się własnym emocjom i ich przyczyną, sposobom radzenia sobie z emocjami, temu co dzieje się z naszym ciałem, z naszymi myślami.
Kolorowego potwora “wykorzystuję” na 3 sposoby:
- Czytamy książkę, rozmawiamy o emocjach, nazywamy je.
Pomocne mogą być pytania: Jakie emocje Ci dzisiaj towarzyszyły? Których było więcej? Których mniej? Za pomocą kolorowych kubeczków i kamieni dzieci określają “natężenie” poszczególnych emocji. Rozmawiamy co było przyczyną tych emocji, gdzie pojawiły się w naszym ciele, skąd to to wiemy. Jakie wydarzenia spowodowały, że tak się poczuliśmy? Sytuacje? Potrzeby ? Jak dziecko sobie z nimi poradziło? Czasami rysujemy określone sytuacje.
2. Podobnie jak w punkcie pierwszym zaczynamy od przeczytania książki i rozmowy o emocjach. Następnie na karteczkach mam przygotowane różne sytuacje. Rozmawiamy o tym, co mógł czuć chłopiec? Co mogła czuć dziewczynka? Jakie potrzeby mogły za tym stać? Dzieci poszukują, zastanawiają się, wrzucają kamienie o odpowiednim kolorze do kubeczków lub wskazują, który “potwór” tak się czuł. Sytuacje są dostosowane do wieku dzieci.
3. Wykorzystuję książkę również na zajęciach, w których uczymy się wyciszać, relaksować. Również czytamy książkę, rozmawiamy o niej, o emocjach i o tym, że czasami panuje w nich chaos. Następnie poszukujemy sposobów, które pozwalają na uzyskanie “wewnętrznego spokoju”, czyli bycia jak “Zielony potwór”.